PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1423}

Dogma

7,0 43 085
ocen
7,0 10 1 43085
6,8 11
ocen krytyków
Dogma
powrót do forum filmu Dogma

Kto takim gniotom daje tak wyskokie oceny?? Proponuje obejrzeć wam w końcu jakieś dobr komedie-bo nazywając ten filmik komedią naprawdę się poniżacie. Nie wiem jak trzeba być zdesperowanym żeby obejrzeć to do końca ale osobiście szanuje tych którym się to udało. pozdrawiam was wy którzy wytrzymaliście do końca!!!!. Ja z kolegami wytrzymałem tylko 15 minut. pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
forest123

powiedział koleś z Seagalem na awatarze...

ocenił(a) film na 1
forest123

Dobrze zrobiłeś że nie obejrzałeś tego gówna do końca .
Ja niestety obejrzałem to badziewie do SAMEGO KOŃCA choć to nie było łatwe nie mam pojęcia jak coś tak beznadziejnego dostało ocenę ponad 7 !!!

Film beznadziejny ocena -------> 1 <--------

ocenił(a) film na 9
blysk_2

uzasadnij .......................................................

ocenił(a) film na 8
Okrutny_Kot

Żałosne że ludzie oceniają filmy tylko z jednej perspektywy. Ta komedia jest BOSKA, dlaczego? Komedia jest po to aby zrywać boki ze śmiechu i nie myśleć nad ambitnymi filmami. Jeśli masz ochotę pomyśleć, weź ambitniejszy film, jeśli masz ochotę poprawić sobie humor i odpocząć - obejrzyj filmy, które są wg was "żałosne". Żałosne bo co? Bo nie trzeba przy nich myśleć? Bo jest sporo przekleństw? Widzę, że teraz powstała głupia moda na "myślenie przy filmach", a lepiej by było jakby nastała moda na myślenie przy pisaniu komentarzy i ocenianiu filmów. Uwielbiam ten film i inne z tej serii, bo za każdym razem jak jest mi źle, odpalam jaya i cichego boba i jest mi lepiej, jest mi WESOŁO! Filmy o Flipie i Flapie też śmieszyły, a też nie były ambitne. Teraz po prostu poziom komedii jest inny bo i my się zmieniamy... Dajcie na luz :/

ocenił(a) film na 2
aleera89

No cóż, ja niestety nie zrywałam boków na tym filmie. Komedia ma być śmieszna, a nie głupia, tak jak w przypadku tego czegoś. A to, że oglądamy film zaklasyfikowany właśnie jako komedia, nie czyni z nas pozbawionych mózgu kretynów, którzy mają się śmiać ze wszystkiego, co podsunie twórca filmu. Ta produkcja jest dla mnie najzwyczajniej w świecie prostacka i pozbawiona jakiegokolwiek humoru. A teraz w nagrodę za wyrażenie własnego zdania, proszę mi udowodnić jak to bardzo nie znam się na kinematografii i nie doceniam przesłania, jakie niesie ze sobą to "arcydzieło".

ocenił(a) film na 8
Tasche

ja tam się przesłania w tym filmie nie doglądałam... Nie mów mi, że ktoś z Twoich znajomych zrobi coś głupiego, albo beknie to się nie śmiejesz tylko z powagą w głosie karcisz go za jego zachowanie? Jeśli tak - gratuluję Ci jasności życia. Ja wolę komedie przy których nie muszę myśleć, tylko się śmieję, bo to jest dla mnie komedia. A Dogma jaka jest głupia, tak też jest i śmieszna. Poprawia mi humor i prypomina, że nie muszę wszystkiego w swoim życiu brać na poważnie, w końcu i tak kiedyś umrę, więc dlaczego nie przeżyć tego krótkiego życia z uśmiechem na twarzy??

P.S. nie nazwałam tego filmu arcydziełem. Napisałam, że jest BOSKA - w dosłownym (i tym nie) sensie. W końcu cały film jest o boskich rzeczach - aniołach, demonach, niebie i potomku Jezusa. A komedia jest świetna, lecz nie jest arcydziełem. Ja oceniam ją na 7 lub 8 w zależności od nastroju.

ocenił(a) film na 2
aleera89

Akurat jak ktoś beknie w mojej obecności, to się nie śmieję, gdyż jest to szczyt chamstwa ;) Generalnie śmiać się jednak lubię, ale nie z rzeczy infantylnych. Niestety jak dla mnie ten film przekracza granice głupoty i dobrgo smaku. Zdania nie zmienię, każdy ma własne.

Tasche

Moim zdaniem film jest wart obejrzenia,ale na pewno nie trafi on do wszystkich. BtW Jakoś oglądając go kilka razy nie zauważyłem humoru z "toalety" w stylu :" bekaja ,jest śmisznie "

ocenił(a) film na 9
kkusio1991

Film jest genialny i przezabawny. A komedie są od tego żeby były zabawne. Zresztą nawet Bóg ma poczucie humoru. Inaczej nie stworzyłby dziobaka :P

ocenił(a) film na 7
poka20

- najlepszy cytat filmu.


za krótki <br/>za krótki <br/>za krótki <br/>



ocenił(a) film na 8
Tasche

@forest123
Zawsze mnie bawią ludzie, którzy piszą że obejrzeli jedynie fragment filmu (w tym wypadku pierwsze 15 min.) i od razu są pewni, że jest to "Żałosne, Słabe, Głupie" :D

@Tasche
Nie wiem, czy znasz się na kinematografii, czy też nie. Brakuje ci chyba jednak dystansu do świata i samej siebie. Czy myślisz, że jesteś tak subtelna i inteligentna, że nie mogą cię bawić mało wyszukane dowcipy na temat seksu, ponieważ jest to rozrywka dobra jedynie dla kretynów? No i czy uważasz, że film raczący nas tego typu dowcipami niejako z definicji musi być kretyński?
Otóż bardzo się mylisz. Film bowiem poza elementami dość zabawnymi i humorem bardzo niskich lotów ("gówniany demon") posiada jak najbardziej kilka bardzo ciekawych obserwacji i - a jakże - przesłanie.
Po pierwsze porusza bardzo ciekawy problem paradoksu związanego z roszczeniami KK do nieomylności i wyrażania woli boga na Ziemi.
Po drugie wyśmiewa czysto marketingowe próby uczynienia Kościoła bardziej ludzkim (Buddy Christ).
Po trzecie mamy chrześcijańską w swej wymowie afirmację rodzaju ludzkiego jako ulubionego tworu boga, cenionego przez stwórce dużo bardziej, niż aniołowie.
Po czwarte pokazuje, że bóg jest istotą nie pozbawiona poczucia humoru ;)

Żeby nie było wątpliwości, jestem ateistą, na dodatek bardzo krytycznie nastawionym do chrześcijaństwa. Lubie poza tym ambitne kino, a mimo to nie tylko film mnie bawił, ale na dodatek dostrzegłem w nim tak naprawdę afirmację, a nie krytykę chrześcijaństwa (chociaż te gadki o ludzkiej godności mnie z lekka wynudziły.)
Jak mawiają Anglicy "do not jugde a book by its cover".

ocenił(a) film na 3
gramin

Piszesz, że film zawiera ciekawe obserwacje.... według mnie są to od dawna znane prawdy, które stają się już wręcz frazesami. Jeśli więc autorzy zamieścili tam jakąś krytykę, to może być ona odkrywcza dla ludzi, którzy przeczytali w życiu tylko streszczenie Bravo, a nie przypuszczam, żeby założeniem filmu była analiza kościoła, wiary i społeczeństwa. Miała to być komedia (i może dla niektórych jest śmieszna, na Strasznym Filmie też się niektórzy zaśmiewają do łez), ale mogła być również niebanalna - lekka i niegłupia.

ocenił(a) film na 9
anna_tulipanna

To tylko z mądrych rzeczy "należy" się śmiać (swoją drogą podaj mi definicje słów: głupia i lekka - nie jesteś w stanie tego zrobić!) ? 95% (a może więcej) filmów, przesłań, treści wyczytanych w gazetach, wypisywanych w blogach itp. itd. to rzeczy właściwie pozabawione w dużej mierze sensu, absurdalne rzekłbym... "głupie". Co masz na myśli mówiąc, że obserwacje w tym filmie to od dawna znane prawdy? Dla kogo?
Może tak trochę więcej luzu... oki masz swoje zdanie, ale tak naprawdę nie poparłaś go niczym, bo uważasz ludzi, którym film się podobał, za ludzi o hmmm "małych wymaganiach" (że to tak ujmę).
W takim razie jak powinna wyglądać "Dogma" według Ciebie? Jeżeli miałabyś możliwość dodania lub odjęcia jakichś elementów to co by to było? Co rozśmieszyłoby Ciebie, jakie elementy?

BTW! Bekanie jest śmieszne - jakby na to spojrzeć to wszystko jest śmieszne (nawet, a może i szczególnie śmierć), zależy tylko z jakiej perspektywy się patrzy (np: Nagrody Darwina - moim zdaniem jest to wspaniały przykład, bo przecież ludzie, których śmierć została opisana odeszli z tego świata w ogólnie przyjętych (raczej) głupich okolicznościach... czyż nie? no i co? można się z tego pośmiać? Odpowiem - oczywiście, że można, bo głupota jest śmieszna :) no tak, ale zapomniałem... komedia ma być ... lekka i niegłupia (osobiście jestem przeciwko kategoryzowaniem filmów, bo się może okazać, że np: dokument o śmierci Stalina dla kogoś to horror, dla kogoś innego film sensacyjny, a jeszcze dla innego wstęp do filmu wojennego). Co do czytania Bravo... taki mały cytacik z filmu:"
"- A dlaczego obserwowałeś mnie?
- Ponieważ ty pomożesz mi
wprowadzić kilka zmian... do książki,
która jest dla was źródłem wiary.
- Hustler?
- Biblia!" :D
No i tym jakże (żałosnym) akcentem zakończę swój wywód ;) (BTW! IMO Hustler ma więcej przesłań chrześcijańskich niż sama Biblia... no przecież pokazuje "Raj" ... w Biblii nie ma zdjęć ;P

ocenił(a) film na 3
pendrago

Nie rozumiem dlaczego wszyscy zaliczają krytyków tego filmu do szywniaków z kijem od szczotki w dupie, albo do świętojebliwych (a najlepiej do jednych i 2 naraz).
pendrago znów wypisujesz jakieś truizmy. Oczywiście, ze ludzie śmieją się z głupoty, z nagród Darwina, Małej Brytanii, Allo Allo, Californication, itd itp i bardzo dobrze! Ale jak widac na wymienionych przykładach humor może być ionteligentny, czy abstrakcyjny.
Jeśli na imprezie, po paru głębszych nagle koledze wymsknie się bączek, można sie posmiać, ale niekoniecznie muszę chceć to oglądać w filmach, które kręcone są za grubą kasę i mogłyby cos pokazać oprócz kupy. Mam do tego prawo, prawda?
Dodatkowo w tym filmie cały motyw religii jest po prostu zbędny. Uwielbiam abstrakcyjne, albo celne żarty o, ogólnie rzecz biorąc, kościele, ale tuttaj prócz kilku dobrych tekstów (jeden z nich łaskawie zacytowałeś; na początku filmu są ciekawe dialogi), które można policzyć na palcach jednej ręki, nie ma nic. Cała tematyka religijna służy chyba tylko za wypełnienie czymś ekranu. A krytyka kościoła, jak pisałam wccześniej, jest powierzchowna, argumenty są banalne dla wszystkich, którzy chociaż przez 5 minut swojego życia zastanowili się nad bogiem i jego ziemskimi prozedstawicielami.
Jeśli Was to śmieszy, ok! Moim niektórym znajomym tez się ten film opodoba (choć nie wiem czemu), tylko, proszę, nie dorabiajcie 2 i 3 dna do tego filmu. Jest głupi i taki miał widocznie być, nie aspiruje ponad żart kloaczny, więc nie róbcie z tego mąrdej komedii.
Ot wszystko.

ocenił(a) film na 9
anna_tulipanna

Cóż ... Twoja odpowiedź nie pozostawia mi właściwie wyboru i innym ludziom, którym ten film się podobał, bo: film "jest głupi i taki miał widocznie być..." :D
Dlaczego wypowiadasz się za wszystkich, których ten film śmieszy i mówisz, że niby wszyscy zaliczają krytyków tego filmu za sztywniaków...? Odpowiadasz na mój post to odpowiadaj bezpośrednio do mnie, a nie wypowiadaj się za wszystkich ;P Nic takiego nie powiedziałem. To tak gwoli wyjaśnienia.

Nie odpowiedziałaś na moje pytania, a w zamian za to postanowiłaś dać ostateczną, rozstrzygającą odpowiedź o głupocie tego filmu... koniec... kropka.
To może pofatyguj się, żeby mnie przekonać jak rozumiesz pojęcie głupi film? Jestem bardzo ciekaw Twojej odpowiedzi - konkretnie chodzi mi o definicję.

No i jeszcze jedno ... kurka... Nie wypowiadaj się za wszystkich wkładając im w usta swoje zdanie! My... chcemy, żeby to była mądra komedia i tak będzie ;P I basta! ;) (jeszcze mogę dodać "Ot wszystko!" dla podkreślenia znaczenia moich słów :)
Nie jest to film o Kościele i jego analizie. Jeżeli odniosłaś takie wrażenie to grubo się pomyliłaś! Nie jest to też krytyka Kościoła w sensie stricte! Jakby chcieli to mogliby zjechać całą tę organizację bardziej dogłębnie. Jak słusznie zauważyłaś to powierzchowne zahaczenie tematu. Nie muszę się również zastanawiać nad Bogiem, bo IMHO Bóg nie istnieje, albo raczej "Bóg istnieje i jest kobietą" (to miało być ironiczne - mam nadzieję, że udało Ci się uchwycić ten ironiczny fragment ;P

Posługujesz się terminami: inteligentny, abstrakcyjny... to łaskawie mnie oświeć co dla Ciebie (osobiście) te terminy znaczą. Jeżeli tego nie potrafisz zrobić to raczej nie podyskutujemy, a widzę z Twojego nastawienia, że raczej na dyskusję nie masz ochoty - raczej na monolog... no trudno się mówi :)

Wiele filmów zostało nakręconych za jeszcze większą kasę i oprócz... hmmm jak to się wyraziłaś kupy w rzeczy samej nie pokazują nic ponadto. Pytanie, czy masz do tego prawo... no pewnie, że masz, ale tutaj raczej bym postawił na wizję reżysera... gdyż on ma większe prawo do tego jak chciał przedstawić ten obraz. Masz również prawo do nie oglądania tego filmu, ale jak nie zobaczysz to nie będziesz się mogła przekonać, czy film był warty oglądnięcia. Także tematu by nie było gdybyś tego filmu po prostu nie zobaczyła.

No i na sam koniec - łaskawie i uniżenie proszę jeszcze raz o niewypowiadanie się za wszystkich. Twoje zdanie to Twoje zdanie, ale jak mówisz:"Jeśli Was to śmieszy" i odpowiadasz na mój post to trochę dziwnie się czuję.
Ot wszystko ;P

blysk_2

wyrwij sobie z doopy kij.

ocenił(a) film na 6
forest123

jak dla mnie film lipny. Nie zaśmiałem się wiecej niż dwa razy, dowcip kloaczny jest obecny (ktoś chyba zapomniał o jednym z demonów, aa?) Postać diabła - świetnie wykreowana. Postać boga - do luftu.

Dałem 6/10 bo dało się to oglądać, ale śmieszne za bardzo nie było.

ocenił(a) film na 6
keeveek

o ile się dobrze orientuję, w filmie diabła nie było.

ocenił(a) film na 9
forest123

A potem z kolegami z seminarium zaczęliście się dotykać?

ocenił(a) film na 7
forest123

Jakby był film o arabach że są głupi i w ogóle to byście wtedy boki zrywali, nie podoba się bo film "obraża" wasz kościółek, oczywiście wg was, katole. Trochę dystansu.

ocenił(a) film na 9
forest123

Obok Clerksów to jedna z moich ulubionych komedii. Kevin Smith robi niesamowite filmy które zapisują się w historii komedii.

ocenił(a) film na 7
forest123

Kontrowersyjne, groteskowe, ale na swój sposób prawdziwe. i czy ja wiem, czy takie głupie. Oglądałam kilka razy i się nie nudzi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones